Od lewej dr Sławomir Dębski - dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia; minister Bogdan Zdrojewski. Krystyna Piórkowska i minister Andrzej Kunert.

Konferencja prasowa zorganizowana przez ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego

8 stycznia br. w Centrum Prasowym Foksal (Domu Dziennikarza) w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, dr hab. Andrzeja Kunerta - sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz dr Sławomira Dębskiego - dyrektora Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia. 

Na spotkaniu zaprezentowano - nieznany dotychczas w Polsce, 8-stronicowy dokument - będący zeznaniem płk. Johna H. Van Vlieta J-ra, złożonym w Paryżu w maju 1945 r. Wzmiankowany materiał przywiozła Krystyna Piór-kowska – autorka wydanej w 2012 r. pod winietą Muzeum Katyńskiego - Oddziału Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie książki pt. Anglojęzyczni świadkowie Katynia.

Ppłk John H. Van Vliet Jr. był amerykańskim oficerem, który jako jeniec wojenny w maju 1943 r. został wysłany do Katynia. Wraz z grupą innych jeńców alianckich (łącznie osiem osób z USA, Wielkiej Brytanii i podległych jej dominiów) był świadkiem ekshumacji polskich oficerów zamordowanych przez NKWD w lesie katyńskim. Niemcy liczyli na nagłośnienie zbrodni sowieckiej – zaś przekazane przez jeńców alianckich meldunki i relacje miały się przyczynić do osłabienia koalicji państw walczących z III Rzeszą. Pułkownik zeznawał pod przysięgą stwierdzając m.in., że w masowych grobach znajdowały się ciała, które spoczywały tam przez ponad rok, możliwe, że nawet trzy lub cztery lata. Wojskowi byli ubrani w dobre polskie mundury, mieli dobre, mało znoszone obuwie. Towarzyszące zwłokom przedmioty wskazywały na datę śmierci oficerów polskich w okolicach lutego, marca, kwietnia 1940 r. Zeznający - wskazał konkretne nazwisko jednej z ofiar – Wacława Ksieniewicza. W jego zeznaniu padają również nazwy obozów w Kozielsku, Starobielsku i słowo zbliżone do nazwy Putywl (miejscowość na Ukrainie przy granicy z Rosją).

Dokument zawiera także nieznane dotąd nazwiska innych świadków ekshumacji, alianckich podoficerów – także jeńców wojennych. Zdaniem Krystyny Piórkowskiej, ich nazwiska i relacje były celowo utajniane przez lata, a dotarcie do informacji wytworzonych przez anglojęzycznych świadków zbrodni katyńskiej wciąż jest utrudnione.

Minister Bogdan Zdrojewski w swym wystąpieniu zaznaczył m.in.: Nie ma kompromisu, gdy chodzi o zdobywanie wiedzy o zbrodni katyńskiej, jak i o każdym innym ludobójstwie. Przypadek tego odkrycia jest o tyle ciekawy, że dziś ujawniamy dokumenty, które przez wiele lat były ukrywane także przez takie państwa jak Wielka Brytania. Sprawa będzie mogła zostać ostatecznie zamknięta, gdy znane będą wszystkie materiały dotyczące tej potwornej zbrodni.

W konferencji uczestniczył Dyrektor MWP – prof. Zbigniew Wawer i Andrzej Tułowiecki (z Działu Promocji), natomiast ze strony Muzeum Katyńskiego – kierownik Oddziału Sławomir Z. Frątczak oraz panie – dr Ewa Kowalska i Karolina Szymkowska.

Galeria