Historia życia zapisana w dokumentach
Nieczęsto się zdarza, by po ofierze zbrodni katyńskiej zachowała się bogata kolekcja dokumentów. Inaczej jest w przypadku ppor. Feliksa Szuberta. Jego rodzinie udało się przechować przez lata duży zbiór pamiątek, archiwaliów i fotografii dokumentujących najważniejsze momenty życia bliskiego.
Te cenne świadectwa do zbiorów naszego muzeum przekazali w zeszłym roku Państwo Barbara i Roman Gałanowie. Wśród pamiątek są zdjęcia Feliksa Szuberta, w tym te z najważniejszego wydarzenia w jego życiu: ślubu z Ireną Gałan. Widzimy na nich szczęśliwych Państwa Młodych, nieświadomych tego, że małżeństwem będą niespełna dwa lata. Ślub odbył się 23 kwietnia 1938 r. Rok po nim, 24 kwietnia, na świat przyszła córka, Krystyna. Szczęście rodziny nie trwało jednak długo. Zmobilizowany w sierpniu 1939 r. Feliks Szubert opuści dom i nigdy już do niego nie wróci.Dokładnie w przeddzień drugiej rocznicy ślubu i pierwszych urodzin córeczki, między 20 a 22 kwietnia 1940 r., ppor. Feliks Szubert został zamordowany przez NKWD w lesie katyńskim.
Małżonkowie od początku planowali swoje życie związać ze szkolnictwem. Oboje są absolwentami Seminariów Nauczycielskich. Feliks Szubert kończył je w Szczebrzeszynie, zaś jego przyszła żona w Lublinie. Dowodzą tego Dyplomy na nauczyciela szkół powszechnych, wystawione przez wspomniane szkoły. Dowiadujemy się z nich, że Feliks i Irena zdali egzaminy dyplomowe na nauczyciela. Do tego zachował się dokument z marca 1935 r. w którym Inspektor Szkolny w Tomaszowie Lubelskim informuje, że Feliks Szubert, tymczasowy nauczyciel publicznej szkoły powszechnej w Tyszowcach, stał się nauczycielem stałym. Związaną z tym przysięgę służbową podporucznik złożył 7 lutego 1936 r.
Niestety, dalszy rozwój kariery nauczycielskiej obu małżonków przerwał wybuch II wojny światowej. Pozostałe dokumenty wiążą się już głównie z okresem okupacji hitlerowskiej i pokazują trudności codziennego życia. Stąd w zbiorze niemieckie karty meldunkowe czy wezwania od urzędów pracy wystawiane dla Ireny Szubert. Klamrą zamykającą całą kolekcję dokumentów związanych z ppor. Feliksem Szubertem jest pismo z Biura Informacji i Poszukiwań PCK adresowanie do Ireny Szubert, ws. poszukiwania informacji o zaginionym mężu. Urzędnik PCK informuje p. Irenę, że nie ma żadnych wiadomości o zaginionym. Dokument został wystawiony w 1959 r. Dopiero trzydzieści lat później rodzina dowie się, że ppor. Szubert jest ofiarą zbrodni katyńskiej. Jesteśmy niezwykle wdzięczni Państwu Barbarze i Romanowi Gałanom za przekazanie tych cennych pamiątek i umożliwienie poznania losów ich Bliskich.